Languages: 
         
    Ru
       |       En     
     
7 March 24, 03:40
      Dmitry MetalLord
Lyrics : Swiatogor : Pan Polaci Ziem Pomorskich : Echa Walki (echoes Of Battle)
      0-9
      A
      B
      C
      D
      E
      F
      G
      H
      I
      J
      K
      L
      M
      N
      O
      P
      Q
      R
      S
      T
      U
      V
      W
      X
      Y
      Z
    
  
  
  
Echa Walki (echoes Of Battle)
Pan Polaci Ziem Pomorskich (2004)
Swiatogor
[  
  All lyrics from Dmitry |  
  Back    
]
8 February 10, 22:01
  
    [1.]
Słońce tkwiło do połowy za horyzontem
Ostatnie oddechy wroga przysłaniał całun nocy
Wielu mężnych wojów nie doczekało świtu
Lecz wicher furii zagłuszał płacz nad zabitymi braćmi
[2.]
Szalejący w nas gniew prowadził nas do bitwy
Karmił się strachem wroga, poił jego przedśmiertnym wyciem
Cóż to za widok wspaniały w blasku księżyca spowity
Taką to śmierć okropną niedrugom naszym przynosimy
[3.]
Noc się zachłysnęła wroga krwią przelaną
Łuna na niebie rozbłysła, to kościoły i domy się palą
Wicher niósł pieśń o walce przez lasy bory i gaje
O męstwie dumnych Pogan, o triumfie rodzimej wiary
My zrodzeni na tej ziemi ojców naszych krainie
My synowie Swantewita bronić będziem święte stanice
Niosły te słowa do boju lud nasz zbrojny i dziki
Pod osłoną matki nocy słychać głośne okrzyki
I nienawiść w sercach grzmiała gdy wici do wojny wzywały
Gdy chrześcijańska zaraza skaziła ojczysty dom nasz wspaniały
Miecze i topory w ich rękach pieśń śmierci grały
Wśród tych co krzyżem naznaczeni trwogę i śmierć zasiały
"Działo się to w roku 1037, gdy wrogi i obcy nam porządek
chrześcijański burzył i niszczył rodzimą wiarę pogańską,
gdy zdradziecka władza klasy panującej i kościoła
wyzyskiwała chłopów i ludność niewolną.
Działo się to w roku 1037, w czasie mężnego zrywu walki
o utraconą dumę Pogan.
Po upływie przeszło tysiąca lat echa tamtych wspomnień rodzą się
na nowo. Te same nadzieje i przymierza płoną w naszych sercach.
Walka się jeszcze nie skończyła..."
[ 
            Views: 293
            | Comments: 0
	      	    
	      ]
    
  Comments
    No comments